Ministerstwo Odlotów

Fanzin o wszystkim i o niczym…

„Mecz”/„La partita” (film fabularny, Włochy’2019)

Klub Piłkarski Sporting Roma z przedmieść Rzymu istnieje wiele lat. W całej swojej historii nic, kurwa, nie wygrał. Takim oto tekstem, po którym gęba sama się uśmiecha, wita nas dramat sportowy „La partita”. Możemy rozsiąść się wygodnie w fotelach jako kibice klubu, który ponownie mknie ku sukcesom.
Wybitnym filmem „Mecz” nie jest, ale dla fanów amatorskiego futbolu, włoskiego tym bardziej, jak najbardziej godnym polecenia. Głębsze rozkminy towarzyszące rozgrywkom… juniorów są z pewnością lżej strawne niż „piłkarskie/sportowe filmy familijne” w stylu USA, ociekające lukrem. Zaś o „Meczu” dramat należy pisać przez wielkie D.
Film porusza między innymi stosunek młodych piłkarzy do futbolu i rangi meczu. Tu zdradzę, że niektórzy w przerwie… jarają zioło, bo emocje towarzyszące reszcie bohaterów wyraźnie ich nie dotyczą. Stosunek ojca do syna-piłkarza. Stosunek żony do męża-trenera dzieciaków. Stosunek wszystkich do kasy i hazardu w piłce amatorskiej. Ogółem – kilka wątków jest, a fabuła się zapętla.
Co tu więcej pisać? Polecam! Znajdziecie na Netflixie (napisy, brak lektora polskiego). Jest to niewątpliwy plus tej platformy, że obok gównianych produkcji znajdziemy na niej ciekawe kino europejskie i światowe, perełki.

Show More